Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

[ Cii ]

Powycinane drzewa leżą tam
gdzie położyłam swoje serce.
chciałam je dać w zacisze

przymocuję do ławek - usta,
mnie nie bedą już potrzebne

aż do wschodu
będę biegać wokół siebie
wokół drzew i kosmyków
trawy upadniętej na ziemie
bezlitośnie

droga jest krótsza
i zwęrza się
i zaciska mi szyję

ja zdrapując rany
pytam krawężnik
czy taki sposób duszenia
jest możliwy

doszłam na koniec,
gdzie kiedyś kasztany
leżały zadowolone
i smiały się ze swojej
wielkiej ilości

a dziś
tylko latarnie
świecą tak samo
jak wcześniej

po cichu
z przyzwyczajeniem
uklęknę obok krzaka
i poczekam aż
niebawem pewnie ktoś
wymieni im żarówki

gdy moje włosy
upadną na ziemię
z płaczem i z jękiem
zbyt głośno

na ławce
gniotą mi wargi
i teraz zamkne oczy
by przestać istnieć
choć na parę sekund

(...)

jeśli nie zatęsknisz
na siłę zamienie się -
w zdeptane mrowisko

Dodano: 2007-02-05 19:50:35
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »