Czego nie możesz mi dać
Nie dostałam kwiatów,
nawet jednej z róż.
Nie dostałam sms –a,
nawet kilku słów.
Nie słyszałam twego głosu,
bo słuchawka milczy
jak zaklęta.
I na spacer zaproszona
nie zostałam,
ni na święta…
Nie mówiłeś, że mnie kochasz.
Nie kochałeś?
Nie przyszedłeś, choć czekałam.
Nie wiedziałeś?
Tyle dni beze mnie przeszło.
Nie liczyłeś?
Żebym sobie odpuściła
pozwoliłeś?
Dziś dostałam kwiaty:
wielki bukiet róż!
Mnóstwo sms –ów:
tyle pięknych słów!
Na spacery teraz chodzę
co dzień
i od święta!
Lecz…nie słyszę twego głosu…
…słuchawka
…przeklęta….
Chcę usłyszeć, że mnie kochasz,
bo… kochałeś?
Żebyś przyszedł choć na chwilę.
Przecież chciałeś…
Żebyś dzwonił ,
tęsknił, marzył
i po nocach o mnie śnił!
Żebyś sobie nie odpuścił.
Żebyś był.
NUNa
Komentarze (35)
całym sercem oddaje głos na ten wiersz.
szczególnie przemawiają do mnie te fragmenty:
"nie mówiłeś ,że mnie kochasz......"
i ten ostatni "Chcę usłyszeć..."
to tak...jakbyś napisała o mnie.
dziękuje za ten wiersz.
Miłość to czekanie i tęsknota i nadzieja. Jest ona
pożywką dla wierszy. Na niej wyrastają najpiękniej.
Jak Twój...
Piękny miłosny wiersz,jak list do
ukochanego,przetykany tęsknotą,marzeniem,prawie
wyzwanie rzucone,hm...ukochanemu...może jednak
wysyłasz złe sygnały i on o tym nie wie i też czeka na
sms-y i Twój głos,może chce dać te róże ale boi się że
wyrzucisz...ale może przeczyta twój wiersz a w tedy
wszystko sie może zdażyć...
na policzku wywolalas lze...wzruszajace slowa pelne
zalu tesknoty i wyczekiwania na ta druga
polowke...moja rada: moze powiedz co czujesz
pierwsza:)
Bardzo fajny i rytmiczny, swietnie sie czyta.