Czego nigdy nie będzie...
Szukając ciepła i zrozumienia
odrobiny szczerości
przeciwwagi dla swej posągowości
gdzieś po drodze zqagubiła się...
I wszystkie priorytety
cele i marzenia znikneły
w dziwnym zawężeniu spraw
I nawet nie wie kiedy to się stało...
autor
leti
Dodano: 2008-02-01 20:37:00
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak to sie stalo,ze ten wiersz umieszczony jest
dzisiaj dwa razy?
Zagubila sie,aby odnalezc sens zycia w drobnych
sparawach,z pozoru wydajacych sie niewazne.
Poprosu zgubiła gdzieś, to, co zycia sensem było, a
tego nigdy się nie widzi "kiedy"...