Czekając na śmierć
Tak. Czekam na śmierć...
To nieuniknione.
Nie chcę jednak, żeby przyszła bez
zapowiedzi.
Może mi wcześniej wysłać telegram,
albo list, że nadchodzi,
że przychodzi po mnie.
Żebym zdążyła się przygotować,
spakować swoje manatki...
I wreszcie wsiąść z Nią w pociąg,
który zawiezie mnie do Wieczności.
autor
zeSnu
Dodano: 2008-01-05 17:33:01
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Kazdy ma swój wyrok którego wykonanie jest odroczone
Tak naprawdę umieramy przez całe swoje życie.......