Czekam...
To było kiedyś...
Ukrywam wciaz tesknote
Wiem że nie będziesz mój
I nie chcę myśleć o tym
Kocham Cię i nienawidzę
Jedno wieksze od drugiego
W nieznosnym swiecie
się gubię
Nie mogę wydostać się z niego
A przecież pragnę tak mało
Serca,uśmiechu,radości
Lecz cóż Kocham Cię
Bez cienia wzajemnosci
I choc złoszcze sie na siebie
Prawda jednak taka jest
Że nie moge zyc bez Ciebie
I wytrwale -Kocham Cię
Czekam już chyba wiek cały
Aby wreszcie ujrzeć Cię
Abys wzioł mnie w swe ramiona
i powiedział
"KOCHAM CIĘ"
..teraz już nie czekam:) teraz kto inny bierze mnie w ramiona i mówi te słowa I za to Ci Kochanie dziękuję KCM:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.