Czekam...
Uwielbiam z Tobą rozmawiać
Być z Tobą
Co dzień do krwi poznawać
I myśleć..
I szukać...
Przychodzisz do mnie
Budzisz ze snu i tak nieprzytomnie
Patrzysz...
Beznadziejnie...szaro, ciemno?!
Pojawia się dylemat
Chcesz być ze mną?
I patrzysz..
I myślisz...
Czas ucieka, powoli mknie do przodu
Jak to?
Nie ma nadziei powodu?
Ja patrzę..
I czekam...
Stoisz tuż obok, jak duch
I co to?
Uczucie zmieniasz w lodowy puch
I ginie..
I milknie...
Chwytasz mnie za dłoń zimną
Co czuję?
Czuję kochasz, ale inną...
I patrzę..
I czekam...
I czekać będę mój drogi...
Dla wszystkich zdradzonych,którzy wciąż mają nadzieję...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.