Czekanie na otwieranie drzwi
dla P
Swoimi myślami się zabijam,
zabijam się sama co dnia.
Rozpamiętywanie minionych obrazów,
słyszenie nie wypowiadanych słów,
czucie niedozwolonych rąk Twoich.
I po co to wszystko robię,
i po co dręczę mą duszę
niewykonalną nadzieją
na bycie z Tobą.
To tęsknota i uczucie
czynią mnie bezmyślną istotą,
czekającą na powrót,
i odgłos otwieranych przez Ciebie drzwi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.