czemu chłód....
Panu zimnemu
Czemu chłód od Ciebie wieje
Ciepło tracisz jak nadzieję?
Dzisiaj smutna Twoja mina
Może strawa zaszkodziła?
Nie chcę ja takiego sopla
Wiem, że jestem ja okropna
Bo gdy sopla się ogrzeje
Woda z niego się rozleje
Wolę wodę niż Twój chłód
On mnie zawsze zwala z nóg
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.