Czereśniowe sady
Spaceruję w sadzie między czereśniami,
gdzie piękne owoce błyszczą kolorami,
przeważnie czerwony kolor dominuje
w zielonych listeczkach tęczą połyskuje.
Patrzę na swe ręce, a głównie na dłonie
w których owoc piękny jakby ogniem
płonie
kształtny, czerwony i w słońcu dojrzały,
czyje to usteczka będą go zjadały?
Niech ten pyszny owoc, co na drzewach
świeci
wędruje do rączek spragnionych go
dzieci,
niech jedzą dziateczki niech jego
skosztują
za ten dar niebiański Bogu podziękują.
Nie wszystko jest dla nas co nam Bozia
daje
do podziału plonów jeszcze ktoś zostaje,
połowę dla rolnika resztę wola taka
trzeba dać dla ptaka, robaka i biedaka.
Będzie sprawiedliwie.
autor
bronislawa.piasecka
Dodano: 2014-07-02 07:29:10
Ten wiersz przeczytano 1746 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Dziekuję Grażynko Sieklucka za miły komentarz i radę.
Życzę miłego dnia.
Przemiły wiersz czereśniowy, bardzo mi się podoba.
Jeśli się nie obrazisz, głównie czerwony zamieniłabym
na przede wszystkim czerwony, żeby się nie powtarzać.
Pozdrawiam serdecznie sympatyczną Panią. Wszystkiego
dobrego.
Serdecznie dziękuje za komentarze dla
bielki,44tulipana i elki.
Szpaki wstają bardzo rano i do nocy atakują sady.
Serdecznie pozdrawiam.
ślicznie, ujmująco, lekko o czereśniach
z pozdrowieniami.
trzeba się dzielić
ptaki też stworzenia Boże:)
pozdrawiam serdecznie:)
trochę niesprawiedliwie z tymi ptakami,one moje
czereśnie zjadły zanim się dojrzały,ale cóż
zrobić:)pozdrawiam:)
Dziękuję za komentarz dla ZOLEANDER i życze miłego
dnia.
Cuda natury! Pozdrawiam ciepło :))
Serdecznie dziekuję za komentarze dla saby, Oli,
obywatela69, zefira i karmag.
Powiem państwu miłą nowinę jak odstraszać szpaki od
czereśni. Szpaki to plaga. Robią ogromne spustoszenia
w sadach czereśniowych.
Ludzie zrobili takie bengery, króre strzelają jak
armaty, strzejają z pistoletów/atrapa/ byle by robić
dużo huku. Szpaki wcale się nie boją. Mój syn ma sad
czereśniowy około 5 ha. Kupiliśmy dużo wstążek
kolorowych błyszczących jak do kwiatów. Pocięliśmy na
kawałki około 1,20m. Po kilka tych wstążek
przyczepialiśmy do gałęzi drzew. Szpaki boją się
bardzo czerwonego. Tu w farmerskich sklepach jest w
sprzedaży taka wstążka. Z jednej strony czerwona, a z
drugiej biała, Mocna i błyszcząca. To jest jedyny
ratunek. Sady oblegane są całymi chmurami tych
ptaków. Póżniej atakują winnice. Objadają winogrona.
czereśnie moje ulubione ...pięknie o nich napisałaś
tak jest dzielimy się tym darem Bożym szczególnie ze
szpakami :-)))))
pozdrawiam - miłego dnia
moimi sie tez ptaszki pozywily pozdrawiam
pozdrawiam czereśniowo :):):)
pozdrawiam czereśniowo :):):)
Moje wszystkie biedaki ptaki skonsumowały:-) :-)
pozdrawiam:-)
Pięknie czereśniowo, bardzo lubię czereśnie.
Pozdrawiam serdecznie Broniu i życzę miłego dnia