czerń
w białej sukni stała
różą zakwitłe usta
zastygły
bezszelestem chwili znaczone
niepowiedzielne przez dwa
jedno życie złamane w pół
nim zdążył złączyć na wieki wieków
cierniem spowiła usta
niezdolne krzyczeć
autor
Malamhin
Dodano: 2017-01-04 19:00:10
Ten wiersz przeczytano 950 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
wymowne
Ciekawy, mnie się podoba
Pozdrawiam
Ciekawie!
Czy /w pół/ nie powinno być połączone?
Pozdrawiam :)
Ok. Tylko mbsz, nieistotne;)
zdecydowanie bardziej podoba mi się moja wersja, ale
dzięki za odwiedziny:)
Mogę? Tak sobie "widzę", ale to tylko mbsz,
nieistotne:
"biała suknia
różem maźnięte wargi
zastygły
bezszelestem
chwili znaczone
niepodzielne przez dwa
przełamane
na pół
nim zdążył złączyć
na wieki wieków
cierniem przekłute usta
niezdolne krzyczeć"