Czerwień słow
Czerwień słów wyszeptanych
Dotykiem przeciąć w połowie
Przylgnąć do warg rozedrganych
W ciepło się wtulić w półsłowie
Oczy przesłonić powieką
Wirując w myślach namiętnie
Za siódmą górą za ósmą rzeką
Zatracić się bezpamiętnie
Schwycić melodię ciszy
Gdy gra oddech głęboki
Będąc na plaży rozkoszy
Na brzegu miłosnej zatoki
Komentarze (2)
Bardzo romantycznie, magicznie i zmysłowo, miło się
czytało, pozdrawiam.
Przyjemny wiersz, ciekawe metafory. Pozdr cieplutko, +
:)