Czerwone maki
Pstryk! Tyś Lampa Czarodziejska
w której tańczą ciepłe słowa
otulone gwiezdnym pyłem
szepczą, głaszczą wciąż od nowa.
Rozświetlają błyskiem serce
otwierają marzeń bramy
w której widać jaki jesteś
jaki możesz być …Kochany…
Lekkie skrzydło… albo piórko
zastępuje Tobie różdżkę
myśli innych wciąż kierujesz,
na miłości słodką dróżkę…
Czy tam widać nuty świerszczy
lub kobierzec tworzą maki
może to z koncertem nocnym
siadły rządkiem sobie ptaki?
I przygrywać będą szczęściu
ugładzając smutne myśli
by mięciutki jak aksamit
dotyk Twoich rąk się przyśnił…
:)))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.