Czerwone róże Ci niosę
Zabrakło szczęśliwych chwil,
zabrakło snów bajkowych,
pozostała dusza rozdarta -
uwięziona w żalu okowy.
I tylko głuchy krzyk
mi Ciebie przypomina,
tonę sama we łzach -
powraca tamta godzina.
A dziś taki piękny dzień -
czerwone róże Ci niosę,
złożę na grobie Twoim
- przyjmij je Mamo, proszę.
Smutno mi, Ty o tym wiesz,
ta baśń miała trwać do teraz,
życie przewlekło się -
a Ciebie nie ma, nie ma.
Każdy mówi "czas leczy rany",
więc dlaczego ja ciągle płaczę,
serce z żalu bez końca krwawi -
zapalę znicz, płakać przestanę.
Komentarze (132)
Płomień wysuszy łzy - na chwilę.
Oleńko, pozdrawiam cieplutko paa
przecudny wiersz Olu aż mam łzy w oczach Pozdrawiam:))
Nareszcie doczekałem się na pięćsetny wiersz i to tak
cudowny.Pamiętam jeden twój wiersz o mamie ale ten
mnie rozwalił. Miłej niedzieli Olu.
a już myślałam, że "a kuku" odwiedziła :))))
A kuku CMOK na pogodną noc Oluś zmykam spać Dobranoc
:)
Dobrej nocy
Dziękuję i pozdrawiam
Najblizszych, zawsze mamy w sercu, zawsze do nich i do
chwil z nimi spedzonymi,tesknota wracamy i pragniemy
byc.
Pozdrawiam Olu, piekny wiersz,
Dobranoc.:)
A ja nie potrafię jeździć na grób mojej Mamy.Już minął
rok, a ja wciąż od faktu jej śmierci uciekam.Czasami
się zastanawiam, czy to jakieś poczucie winy , czy
pogodzenie się z losem.
Ola bardzo ładny wiersz,smutny.Pozdrawiam
Dziękuję Jacku
dziękuję Ziu-ka
Pozdrawiam
Miłego wieczorku
Piękny:)Pozdrawiam
Jak bardzo kochamy, przy każdej następnej rocznicy
cierpimy ponownie. Pięknie oddajesz wierszem swoją
miłość do najbliższych . Życzę dużo zdrówka tobie Olu
:-)))
Dziękuję Zosiak
Dobrej nocy
Znam ten ból...
Dobrej nocy, Olu.