Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Człowiek

Starszemu Panu-CZŁOWIEKOWI...

siwy mróz
nieprzyjaciel bezdomnych
pokazał swoje oblicze
siedziała na chodniku bez ruchu
poddała się
przestała walczyć
przechodzili obok
LUDZIE
rzucali obojętne spojrzenia
śpiesząc do swych ciepłych domów
ludzkich spraw
była coraz bliżej kociego nieba
nagle poczuła ciepłe dłonie
CZŁOWIEKA
wyrwał śmierci
przymarznięte do chodnika
wynędzniałe futerko
ogrzał
SERCEM

Kiedy czytałam tę historię, płakałam...

Dodano: 2014-01-28 11:18:44
Ten wiersz przeczytano 1412 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

Madison Madison

Ja też się wzruszyłam, "kociaro":). Ty nie przeszłabyś
obojętnie. Ciekawie opisałaś tę historię.
Pozdrawiam, Małgosiu:)

Viola Viola

wiem kochana, że przygarnęłabyś wszystkich naszych
braci mniejszych, ale niestety się nie da, wzruszyłaś
bardzo:)

karmarg karmarg

są dobrzy ludzie o złotym sercu ...wzruszyłam się
czytając:-)
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »