Człowiek jak drzewo
. „Wiatr wieje ci w twarz nie z własnej woli, tylko dlatego, że się tak ustawiłeś.” – Sławomir Kuligowski
.
Nie istnieje drzewo, którego wiatr nie
potarga, nie istnieje człowiek, którego
życie nie doświadcza...
Wiatr drzewem targa, przetrwać to musi,
ważny jest konar, system korzeni.
Pnąc się do słońca, naturę kusi.
Chce wydać owoc... pomimo cieni!
Człowiek jak drzewo i jego życiem,
już od narodzin wiatr ciągle targa.
Stąpa mozolnie, bywa i skrycie.
Póki sił starcza... zbytnia jest skarga.
Myśl w przyszłość niesie, omija kłody,
kształci, doświadcza, chciałby mieć dzieci.
Wiele dokona, dopóki młody.
Wśród burz życiowych... i tęcza świeci.
Zyski i straty wśród dróg tak wielu,
choć siły z wiekiem już nadwątlone.
Wsparcie w miłości, w niej znacznik celów.
Pomimo wichrów... nie straszne one.
Z wiatrem czy pod wiatr, szczyty zdobywa,
swą ciężką pracą, znojem i sprytem.
Gromadzi dobra, jak ziarno w żniwa.
Zwolni marsz w górę... gdy emerytem.
Autor:Halina53
Jasin, Swarzędz 09.10.2020
... nigdy nie wiadomo, z której strony powieje wiatr, w którą stronę popchnie nas przeznaczenie...
Komentarze (29)
Takie życie...
Pozdrawiam cieplutko Halinko:)
Jak zawsze u Ciebie Halinko z ciekawością czytam
nietuzinkowe wiersza ten skłania do myślenia
Pozdrawiam serdecznie
Mądry wiersz ze znakomitym cytatem przewodnim.
Pozdrawiam :)
...samo życie...pozdrawiam
Dobra refleksja Halinko. Człowiek jak drzewo, musi być
silny, by przetrwać każdą zawieruchę, którą napotka na
swojej drodze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawe podobieństwo, ale też widać różnicę; drzewo
swoje życie spędza na uwięzi, natomiast człowiek
podobnie jak wiatr, korzystając z wolności, może
przemieszczać się w różne strony świata.
Serdecznie pozdrawiam :)
na duże TAK Halinko
Podoba :)
Bardzo madry i piekny wiersz, klaniam sie:)
Ładne porównanie.
Takie to nasze życie, dążymy w nim do osiągnięć aż do
kresu dni.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo dobry, życiowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Halinko :)
Standardowo to tak chyba wielu przebiega żywot...
Pozdrawiam Halinko :)
...nigdy nie wiadomo kiedy się
przewrócimy...pozdrawiam
W ostatnim wersie masz 11 sylab. Może tak?
Z wiatrem czy pod wiatr, szczyty zdobywa,
swą ciężką pracą, znojem i sprytem.
Gromadzi dobra, jak ziarno w żniwa.
Zwolni marsz w górę – jest emerytem.
Pozdrawiam. :)
Usunęłabym też przecinek z tytułu:)