czlowiekiem musze byc
kiedyś to ja i aniołem mogłabym byc
chodzic boso wśród nocy
zbierać gwiazdki zpolany kolo domu
i teskinic za odglosem syreny
miec usta lsniace od promieni slonca
byc aniolem zlotowlosym
o fioletowych oczach
i z motylkiem na ramieniu
a dzis do aniolka mi daleko
do diabelka jeszcze dalej
a czlowiekiem byc musze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.