Czuła iskierka
Rozpalone ciała,
usta o smaku poziomki.
My w półmroku ,
rozebrani do nagości.
Osuwasz dłonie,
robisz to powoli,
jeszcze chcę,
czy pozwolisz?
Kroplę wina,
wylewasz na moje ciało,
drżę,
ty zlizujesz je śmiało.
Od ust zaczynasz,
ja się naprężam.
Zatrzymujesz się tam,
gdzie mało kto sięga.
autor
Ola
Dodano: 2013-04-18 07:00:56
Ten wiersz przeczytano 2551 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Umiesz bawić się słowem :)
Świetny i zmysłowy, i oczywiście szkoda, że tak szybko
się skończył.Pozdrawiam
Olu!
Ty chyba bardzo lubisz ,, figlować ,,!
Pozdrawiam.
"usta o smaku poziomki"...ladnie:)Pozdrawiam
wiosennie:)