Czy już?
Nie broniąc się idę w ogień
spłonę jak w słońcu ćma
pytając czasu czy było warto
zostanie w sercu pamięci krzta.
Brnę do przodu dając siebie
nogi chcą biec choć wzrok nie
zostawiam co mi przeszkadza
myśli złe powracają do mnie.
Już nie marzenia przygarnięte
wytrwać muszę czas mnie goni
wieczność rzeczywista trwać będzie
a ja tu zostanę czy będę w pogoni.
autor
bartlomiej
Dodano: 2023-10-01 12:47:38
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Iść trzeba bo warto.
Nie pytać czy to ma sens- ma.
To tak jak z nadzieją.
"Nadzieja nie jest przekonaniem, że coś dobrze się
skończy, lecz pewnością, że coś ma sens bez względu na
to, jaki będzie tego ostateczny rezultat".
(V. Havel)
Wytrwac i nie poddawac sie, a z narzeniami latwie
pokonac zle mysli. Pozdrawiam :)
Ciekawy, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.
płonąć dla jakiegoś celu kojarzy mi się bardzo
pozytywnie.
Utwór o wytrwałości, refleksji nad życiem i
determinacji do zmierzenia się z przeszkodami. Jest
determinacja autora do kontynuowania drogi, mimo
licznych przeszkód. Autor zastanawia się nad
wiecznością i miejscem w niej dla siebie. (+)
Ciekawie o życiu i przemijaniu, "wytrwać muszę czas
mnie goni", pozdrawiając serdecznie gratuluję sukcesów
sportowych.