Czy ktoś umie po chińsku?
Kto wymyślił biurokrację?- NIPy, PINy i
Regony,
formularze, zaświadczenia....aż podatnik w
piętkę goni?
Rozczytuje drobne maczki z gwiazdką, z
chińskim oznaczeniem
- zamotany Polak myśli: Czyż z polskiego
jam jeleniem?!
Zakręcone paragrafy, mowa kręta,
zawijana...,
żeby biura rachunkowe nie nudziły się od
rana.
Stawiam veto! Protestuję! W zawiłościach
naród tonie!
Ja rozwagi w prostej formie, nie w
pokrętnej tutaj bronię!
Niech na drukach będzie prosto, zrozumiale
dla każdego
(taki produkt "uniwersal"- łatwy da niej i
dla niego)!
Bo te wszystkie komplikacje rodzą błędy
rachunkowe,
a przelewy z domiarami kleją...dziury
budżetowe.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.