czy mnie jeszcze pamiętasz
...gdy bez obietnic się żegnamy,
gdy umieramy z tęsknoty,
robimy niewytłumaczalne rzeczy.
Umieranie przed śmiercią przecież nie ma
sensu.
Spakowałam walizkę. Obudziłam w Gdyni.
Powietrze było rześkie. A facet...
marzenie.
Piliśmy cappucino. Mewy. Morze. Molo.
Skończyło się - wiadomo. Lazurowe niebo.
Słońce wzeszło, jak co dnia. Trochę za
wysoko.
Było wietrzno i chłodno. Tulił mnie do
siebie
jakbym była kimś ważnym "jesteś tylko
dziwką,
którą lubią wiersze, oszustką... jeszcze
jesteś..."
Co dobre mija szybko. Wróciłam do domu.
Trochę seksem zmęczona, a trochę
podróżą.
Zasnęłam przed dwudziestą drugą. Ktoś
dzwoni.
Budzi ze snu. Odbieram "Kochanie,
umieram.
Bez Ciebie nie ma sensu. Wracam dziś do
Bielska."
Pijemy capucinno. Gwar, Gołębie. Deptak.
Kto by Gdynię pamiętał..."jesteś tylko
dziwką,
którą lubią wiersze, oszustką... jeszcze
jesteś..."
Czasami niemo zadrży telefon w torebce,
z zapytaniem " Joasiu, czy odbierzesz
wreszcie?
Pamiętasz? Mewy? Morze? I rześkie
powietrze?
bomi - nie mogę mieć własnego tytułu, bo ten wiersz koresponduje właśnie z tą piosenką! link - http://www.tekstowo.pl/index.php/tekst/Czes%B3aw_Nieme n/Czy_mnie_jeszcze_pami%EAtasz
Komentarze (29)
Czyta sie jednym tchem, bo wiersz jest tak
niesamowicie naturalny...pozdrawiam
Joasiu wiersz powalił na kolana nie jednego czytelnika
-nie jedna dziewczyna wraca z wakacji z takimi samymi
problemami,Z wielkim uczuciem w sercu z emocjami na
fali i małym smutkiem niespełnionych marzeń-pozostaną
cichutkie wspomnienia .Mewy? Morze? I rześkie
powietrze?WIERSZ NA 6 .POZDRAWIM
Mi wiersz podoba się zawsze wtedy, gdy czuję w nim
emocję... Twój wiersz spełnia moje oczekiwania, choć
niewiele o poezji wiem.
Dobitny wiersz, mocny i taki... prawdziwy.
Joasiu...zaskakujesz swoimi myslami ich
wszechstronnoscią i róznorodnościa tematyczna...jestem
pod wrazeniem.....pozdrawiam,..
Dobrze jest poddać się rytmowi tego wiersza. A też i
opowieść w nim zawarta przemyślen jest warta. I
komentarze pod wierszem takoż (czy pamietasz o
przyjaciołach- pyta sie ktoś, myśląc , byc może, o tym
samym co i ja)
Tytuł jakże znamienny, lubię taką poezję w twoim
wykonaniu jest świetna, plusik stawiam, ogromny.
bez metafor ten wiersz jest mocny, co dodaje mu siły i
ciekawości. Mnie się podoba!
Uwielbiam te Twoje prawdziwe aż do bólu klimaciki
.Świetnie to za mało powiedzieć...
Prawde w wierszu wyrazilas,,najistotniesze,,," czy
pamietasz
swoich starych przyjaciol?",,,chyba
zapomnialas,,,pozdrawiam.
korespondujesz ten wiersz do konkretnej osoby...a
jednak ośmiele się, pokusze o odpowiedź....
wiesz....są kobiety z którymi nie można przejść
przez życie za rękę...a jednak towarzyszą do jego
końca...w pamięci.
... choć osobiście znam tylko Twoje słowa...pisane
wierszem...nigdy nie trzymałam Cie w ramionach...to
myślę sobie, że taką właśnie jesteś kobietą.
Ja tylko powiem, ze popieram błońskaM w jej
wypowiedzi:)
każdy ma prawo do miłości.....nie musi się być
oszustką, gdy miłość przyjdzie...ta
prwdziwa....kochanie umieram....bez ciebie nie ma
sensu......
Dopięty na ostatni guzik 13-to zgłoskowiec, i ta
wtrącona myśl powtarzająca się jak mantra, (wywal ja z
pamięci). Joan jesteś wielka, mówiłam ci już? WIELKA
Słów brak wiersz jest super tyle w nim prawdy.