Czy to juz swierszcze cykaja w...
W przedziwne szaty nostalgi ubrany,
na tle smutniejszych drzew,
przez dobre slonce juz mniej kochany
i ptakow zamilkly spiew...
Chlodnie powoli i krotszym sie staje
ponurym deszczom poddany,
wiatrom pozwala na duszy spiewanie,
na harce swawolne wybrany...
Przedziwna nuda na pustych polach
kroluje bez cienia litosci,
zasypiajace drzewa w ogrodach
bez krzty wiosnianej radosci...
Letnie wspomnienia gasna juz sennie,
cykaja swierszcze w kominie,
spiewaja deszcze swe piesni jesienne-
czas juz pomyslec o zimie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.