Czy to Milosc , czy rozpusta,.....
Tone
w blasku twych oczu
Obnazam
swa dusze po trochu
Pozwalam
bys muskal me usta
Czy to milosc czy rozpusta?
Otulasz
usmiechem me cialo
Wzdychasz
jakby ci bylo za malo
Wykradasz
bliskosc nieporadnie
Czy uwodzisz mnie zgrabnie?
Namietnie
splecione ramiona
Milosc
wciaz nie spelniona
Tesknota
rozpoczela swoj taniec
Przyjdzie czas na kochanie!
Komentarze (4)
Cacuszko z Bejowych wykopalisk
Uwodzisz ja bardzo zgrabnie.To milosc,do rozpusty jej
jeszcze daleko,ho,ho, jak daleko.!!
Sliczny wiersz.!
ciekawa budowa wiersza..........a odnośnie pytania; -
ten co muska to miłość, a ta co pozwala to
rozpusta....
jak zwał tak zwał .piękny i delikatny ...pozdrawiam
ciepło autora