Świat w oceanie łez...
Teraz jesteś tylko moim koszmarnym
snem..
piekłem
nie wiarą
płaczem.... światem oceanów łez...
nie takie rzeczy nam obiecywałeś
to życie nie jest życiem
gdzie jest ten raj... o którym
mówiłeś...
straciłam wiare...
nie potrafie nawet na ciebie spojrzeć..
dawałeś tyle wiary ile bólu..
brałeś tylko dobre dni by je wypomnieć przy
dniu mym ostatnim
Teraz jesteś moim koszmarnym snem...
piekłem...
nie wiarą...
płaczem...światem oceanów łez...
zjada mnie strach przed tym co teraz
zobacze
a widziałam tylko piękną przyszłość...
teraz nie potrafie nawet na ciebie
spojrzeć...
mówisz że odnajde kraine marzeń i
snów...
a teraz zamieniam sie w demona...
Teraz jesteś moim koszmarnym snem...
piekłem...
nie wiarą...
płaczem...światem oceanów łez..
podarowałeś mi miłość...
podarowałeś sens życia...
unicestwiłeś strach na krótką chwile ..
nagle odwracając twarz... wzgardziłeś moją
siła..
moją wiarą w ciebie...
Teraz jesteś moim koszmarnym snem...
piekłem...
nie wiarą...
płaczem...światem oceanów łez...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.