Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

Czy to pan?

Przepraszam, czy pan tu siedział,
Ze mną przy stole, pożywiając się
niespełnionymi pragnieniami?

Czy to z moich ust pan pił
Nieśmiałość i głód pocałunków
pomiędzy szeptem a krzykiem?

Czy to pana oddech czułam
na ciele, jak tchnienie wiatru
drażniące każdą komórkę skóry?

Czy to panu oddałam moje dotyki,
drżenie, spazmy rozkoszy
gdy umieraliśmy na chwilę tuż po...

Czy to pan podeptał moje serce
Które niespodziewanie zerwało się
do lotu po tylu pięknych słowach.

To pan?
Naprawdę?
No to...
nienawidzę pana.

autor

Salligia

Dodano: 2017-03-02 15:34:26
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Baba Jaga Baba Jaga

Miłość i nienawiść są bardzo blisko.Pozdrawiam
serdecznie:)

Salligia Salligia

Bardzo Wam dziękuję a miłe słowa :)
Pozdrawiam serdecznie.

A do Ciebie MariuszG...
zawsze dla mnie największym komplementem było (i jest)
jak mój wiersz skłonił kogoś do napisania odpowiedzi w
formie wiersza. Dziękuję za to :)

skorusa skorusa

szkoda nienawiści na takiego kogoś...pozdrawiam...

wojtek W wojtek W

Do wszystkiego dałbym się namówić i niech by było na
mnie ale z tym deptaniem serca,to nie ten adres.Miłego
wieczoru ładny z uśmiechem wiersz,prócz tej brzydkiej
końcówki- jak mógł.

AMOR1988 AMOR1988

Piękna refleksja.

stary stary

miłość wszystko wybaczy
ból poniżenie razy
byle ktoś mówił kocham
byle by pocałował

MariuszG MariuszG

Ale za co?! Byłem grzeczny.
Fakt, usiadłem przy tym stole,
i, że panią zapragnąłem,
w chwili czarów.

Czy ja piłem? Ja spijałem
nektar słodki z ust pieszczotki,
doprawiony ledwie szeptem.
Hmm i krzykiem!?

Oddech bliski? Stół malutki,
dłonie blisko, a pod stołem
mała przestrzeń. Coś splątało…
Gęsia skórka!?

Ja nie taki!? Żebym dawał
a nic nie brał, gdy w tym drżeniu
rozkosz drzemie, Ty umierasz…
To cię wziąłem.

Nie pamiętasz nawet dokąd?
Świat się zapadł, półmrok wokół.
Okulary czarne, po co?
Nienawidzisz?

Jak tu wierzyć dziś kobiecie? ;-)

ewaes ewaes

pewnie dlatego ze wszystko w czasie przeszlym...

podoba mi sie

MariuszG MariuszG

Ale za co?! ;-)

Podoba się.
Pozdrawiam :)

karl karl

takie to są teraz pany
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »