Czy to prawdziwa miłość???
Czy to była prawdziwa miłość?
Była inteligętna w szkole szło jej
wspaniale,
lecz ona mimo to nie czuła się
doskonale.
Była troszkę przy sobie taka mała
kuleczka
to nie jej wina, że jest taka od
dziecka.
Zakochała się w koledze,
którego poznała dawno temu.
On do niej czuł to samo,
lecz nie byli razem pytacie czemu?
Bo jego koledzy z niej drwili,
a on nie chciał być frajerem
i razem z nimi krzyczał jakim to ona jest
zerem.
Załamana postanowiła się odchudzić,
by w innych ludziach odrazy nie budzić.
Po paru miesiącach nie do poznania
się zmieniła
z brzydkiego kaczątka w łabędzia się
przemieniła.
Wyglądała jak z wielkiego bilbordu
gwiazdeczka
króciutka mini, modna bluzeczka,
szpilki na nogach, rzęsy podkręcone
i oczy wszystkich facetów na nią
zwrócone.
Już nie patrzyli na nią z pogardą i
obrzydzeniem,
ale z pożądaniem i podnieceniem.
"Fajna lala" o niej mówili
już nie pamiętali, że kiedyś ją
krzywdzili.
Raz gdy w szkolnej stołówce siedziała
podszedł do niej chłopak w ktrórym się
kochała
powiedział: "hej słoneczko może
wyskoczyć
gdzieś ochotę byś miała"
lecz ona zaśmiała się i wyszła,
po prostu go olała...
On stał jak posąg, a ludzie śmiali się
wokoło,
lecz jemu nie było tak bardzo wesoło.
Teraz mógł poczuć się tak jak wtedy ona,
gdy przez wszystkich śmiechem i obelgami
była RANIONA...
Nie zmieniajcie się dla kogoś niech pokocha was takimi jakimi jesteście...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.