Czy to strach?
Oczym pisać i jak by zawsze zadowolony był świat?!
Walą się mury, błyskają pioruny
A ja wciąż samotny, lękliwy i dumny
Błyskają światłami, sypią cegłami
Ja jakby nic się nie stało
Lecz jednak serce zadrżało
Bo my nie twardzi ludzie
Takie mamy życie w znoju
W wielkim i mozolnym trudzie
Choćbyś zamknął się do szafy
Dopadną Cię urojone strachy
Ponieważ me serce również zadrgało
Myśl zakrzątnęło, ręce- pisać zakazało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.