Czy to ten poranek
Chciałbym poczuć ten magiczny
jakże upragniony dotyk
lecz cóż z tego skoro
dzieląca odległość
zatrzymuje dłonie
tylko myśli pełne wyobraźni
pokonały przestrzenie
zniewoliły nagromadzonym ciepłem
docierając w odległe zakamarki
twojego wnętrza
otworzyłem oczy szeroko
kiedy spełniło się o poranku
to co było dotąd snem
wiatr zatrzymał słowa
aby dłonie…
06.11 – 07.11.2008.
Komentarze (29)
wydaje mi się, że zwrotka pierwsza i druga
zaprzeczają sobie, ale w trzeciej jesteś szczęśliwy, a
to najważniejsze.
Intrygujacy, przemyślany i dojrzały wiersz. Ciekawy
temat. Robi super wrazenie. Pozdrawiam.
Wystarczy uruchomić wyobraźnię a ukochana będzie
blisko,bliziutko,śliczny wiersz.
piękny wiersz świetnie napisany. pozdrawiam
wiersz piękny i wyobraźnia działa nadal...aby
dłonie.....hmmm...ja tam swoje dokńczenie juz
wymyśliłam...pięknie...pozdrawiam
aby dłonie...."dokończ,to ciekawi? ładnie.
Drogi Karolu,pozwolisz,że twoję uwagi
(życzliwe)potraktuję równie poważnie jak ty moje? A
swoją drogą ,tak erotycznego jeszcze cię nie znałem -
a suspens jak u Hitchcock`a!
Oczekiwanie na to co ma byc jest takie ekscytujace
pięknie jest marzyć a jeszcze piękniej doczekać się
spełnienia bliskości;)
fajnie mieć pomysł na życie. Pozdrawiam
piękna idea wiersza, ale zdecydowałbym sie na zupełnie
inny zapis; serdecznie pozdrawiam:)
miłość na odległość potrzebuje słów -myśli wciąż do
niej biegną -czekanie jest trudne - ale potem gdy już
- to jest najpięknijsze i wtedy nie można powiedzieć
ani słowa-wtedy dłonie chcą dotykać a usta całować
-piękny wiersz -pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz. To niedokończone zdanie na
końcu daje świetny efekt. Pozdrawiam.
interesująco...i co dalej?
Wiatr zatrzymał słowa,aby dłonie powiedziały to co
naprawdę myślę,czy zresztą trzeba coś mówić, przecież
wiesz...pozwoliłam sobie dopowiedzieć::)