Ziarno uczucia
Cofam się myślami
wspominając pamiętny dzień
kiedy na drodze
ujrzałem ziarenko jak kruszynę
drobną i niepozorną
pochyliłem się podnosząc z ziemi
spojrzałem zaciekawiony
nie znając wtedy jego wartości
ukryłem w swoim wnętrzu
mijały dni
ziarno zakiełkowało
czułem ciepło jego obecności
puściło korzenie
jego moc była we mnie
wydało pierwszy owoc
doznałem uniesienia i radości
w sercu maj
dzisiaj poznałem jego wartość
ono we mnie pozostało
kwitnie sycąc moje wnętrze
wydaje kolejne owoce
karmi kiedy jestem głodny
gasi pragnienie
zapomniałem o nostalgii
o koszmarach samotności
nawet codzienność
uśmiecha się do mnie
jest we mnie
głęboko na serca dnie
rozwijaj się i rośnij
wydawaj kolejne owoce
tu jest twoje miejsce
17.03.2003.
Komentarze (27)
piekny wiersz.plusik.
Ziarno uczucia a którz siewca, oby każdy z nas brawo+
"Cofam się myślami wspominając" -> tautologia.
"ujrzałem ziarenko jak kruszynę" -> tautologia plus
nieporadność stylu. W 6 wersie brakuje podmiotu, a to
dopiero początek... Na początku 2 strofy mamy 2x
"jego", dodatkowo zużyty motyw "owoców" pojawia się
niepotrzebnie aż 3 razy. Kwintesencją banału i
wtórności jest wers: "głęboko na serca dnie", trudno o
większą sztampę. Przepraszam, ale jeśli ktoś twierdzi,
że to jest "dobry wiersz" to chyba spał na zajęciach z
polskiego.
Piękna przenośnia... życzę Ci by kwiat tej miłości
kwitł wiecznie
Nie ma to jak dobry grunt . Przeuroczo u Ciebie .
Pozdrawiam
Dobrze, że masz coś swojego, co kiełkuje w twojej
duszy i wydaje owoce...
Wielką sztuką jest cenić to co posiadamy, a jeszcze
cenniejszym darem losu jest cieszyć się z tego.
Ładnie napisany. Rozbudziłeś ciekawość,co też
zakiełkowało przed laty w Twoim życiu. W każdym razie
pielęgnuj to uczucie, czy też pasje i dalej się
uśmiechaj wierszami.
Wystarczy zająć się starannie ziarenkiem a wyda
wspaniałe owoce,pielęgnuj to co się urodziło,śliczny
wiersz.pozdrawiam.
Uczucie rodzi sie powoli i trzeba o nie dbac
od ziarnka do ziarnka a uzbiera się miarka jak mówi
przysłowie a więc Karol warto bo to widać po wpisach
tych co czytają i serdeczną ocenę jak ja zostawiają
Pielęgnuj to co zakiełkowało warto :) pozdrawiam
Urodziwy ten Twój wiersz i ładnie poprowadzony jako
jedna duża metafora. Pozdrawiam
Muszę przyznać, że nie widzę tych elementów, do
których czepiał sie pewien czepialski z beja ( by nie
wymieniać - czytaj: nie reklamować nicka). Myśl jest
prowadzona prawidłowo i do tego- czytelnie. Nadto-
opisuje momenty warte opisania, odkrywa przed
czytelnikiem pewne stany wewnętrzne podmiotu
lirycznego, emocje. Czyli - dobry wiersz.
Może Karolu znalazłeś ziarnko poezji, które rozrosło
się w wielkie drzewo,pod którego koroną, w jego cieniu
czekasz w zamyśleniu aż spadnie owoc - wiersz
wspaniały, bo powiada Pismo;" poznacie po owocach"..
i poznajemy, czasem są cierpkie , spadłe przedwcześnie
a czasem tak smaczne ,że można się delektować nimi w
nieskończoność.