Czy to zdrada?
A gdy nocka cichnie blogo,
srebrem swiat maluje,
moja lodka w morze marzen
radosnie dryfuje.
Nie potrzeba mi zbyt wiele,
tylko to ksiezyca srebro,
wlasnie sypnal ten balamut
na pocieche biedna.
Spada gwiazdka, w ciszy tonie
jakby chciala wonnie
otumanic swym urokiem
me pragnienia plonne.
I juz wierze, ze niesmiale
niemadre marzenie,
z malej, drzacej iskiereczki
wystrzeli plomieniem.
Ty pochwycisz moca ramion
mnie i iskiereczke,
bo wiesz...mamy tak niewiele,
tylko nocy tej troszeczke.
Ale nas w nas tak jest wiele,
jak gwiazd wir szalony,
nim znow pocalunkiem winy
wrocisz-do swej zony.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.