Czy Ty wiesz co to jest....
Za co Ty mnie kochasz?
Prawie codziennie wypowiadasz
do mnie te słowa... Ja wiem,
że masz dobre intencje co do mnie ...
Ale czy to istotne skoro brak uczuć
we mnie? Myślisz, że to możliwe
byśmy my, dwa różne i odrębne
światy się złączyły, aby to co było między
nami kiedyś tak po prostu powróciło po tym
wszystkim...
Świat jest pełen zagadek,
ale zagadka „miłości” jest nie
do rozwiązania... Tylko Ci którzy
dążą za prawdziwym uczuciem,
mające sens i szansę na przetrwanie
są warci by żyć z miłością, która daje tyle
szczęścia
i która sprawia, że świat będzie lepszy...
Więc jak widzisz to nas różni...
Przykro mi!
Nie rób sobie nadziei, zapomnij o mnie!
Zapomnij o miłości!
Komentarze (1)
Uch.. To mi kogoś przypomina "Za co Ty mnie kochasz?
Prawie codziennie wypowiadasz do mnie te słowa". Taa..
Codziennie przez dwa tygodnie, a potem to mija.
Idiotyzm... Ale wiersz mi sie podoba, chyba każdy lubi
czytac o tym co czuje, przez to ma sie wrażenie, że
doskonale zrozumialby się z autorem... Taka
empatia.... Dziekuję za ten wiersz i pozdrawiam.