czy warta tego była
żebyś przytulił
jak bywało smutno czasem
otulił delikatnie
i czuwał nad wszystkimi lękami
i śmiał się głośno gdy ja się śmiałam
i wzruszał kiedy ja byłam wzruszona
żebyś kochał
i nic się nie liczyło
nasz świat malutki był widać za wielki
a może za mały dla nas obojga
a marzenia zostały w tyle
i
już wszystko i nic
wspomnienia
bo tylko tyle nam pozostało
to nie moja wina kochanie
że chciałam abyś był idealny
i tylko na mnie tak patrzył
nie wspominałam o dzieleniu się tobą
powiedz tylko o tyle cię teraz proszę
czy warta tego była
... jak czasem ciężko pogodzić się z prawdą
Komentarze (3)
Sadze ,ze kazdy ma taka wartosc jaka sam w sobie widzi
a jesli on tego nie dostrzegl to znaczy, ze to on byl
bezwartosciowy wiec nie ma nad czym rozpaczac.
Myślę,że z tym ideałem to nie tak do końca,jak to
wygląda.Chęć bycia dla Kogoś tą jedyną nie jest złe,a
kocha się pomimo -a nie za coś.Tylko ten skok,bo chyba
dobrze rozumiem.Uczymy się na błędach,On jak pies
wróci z podkulonym ogonem.Ale wtedy pokazałabym ten
drugi kierunek.
Może za dużo od niego wymagałas? bo nikt nie jest
idealny...