Czy z żoną mi się znudzi?
Ważne pytanie
Raz młodzian mistrza spytał, - Jakie Twoje
zdanie
czy mi się ze ślubną nie znudzi
miłowanie?
- Wszystko znudzić się może, ale kto z
umiarem,
ten długo się raduje miłowania darem.
i próba odpowiedzi. Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-09-08 10:07:12
Ten wiersz przeczytano 2906 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
jeśli to prawdziwa miłość to się nie znudzi, jeśli
tylko zauroczenie to na nic nawet stawanie na
głowie...
re:
Skoro preferujesz śpiewanie...
Wszystko zależy od dojrzałości młodziana, bo on tutaj
pyta. Jednak takie pytanie może zadać też młoda i
odpowiedź będzie taka sama. Szkoda, że mądrość rzadko
idzie w parze z wiekiem. A młodzi nie chcą słuchać
starszych, tylko sami brać węgle gołymi rękami.
Rozumiem to, sięgają po własne doświadczenia. Choćby
NAJPIĘKNIEJSZA OPOWIEŚĆ, nigdy nie będzie tym, jeśli w
niej sam nie uczestniczysz.
Pozdrawiam :)
Nigdy nie bądź jej pewny, codziennie od nowa
Zdobywaj - życie całe ją będziesz miłował,
Nie znudzisz się w podchodach, umizgach i bojach.
Nuda przyjdzie z pewnością, że ona jest Twoja.
Keep:)
@brano
Życie i małżeństwo to bieg na długi dystans. Jak
utrzymać to szaleństwo, namiętność. Odsyłam do Ethel
Perez How to jeep passion in Long Time relationships.
Pozdrawiam.
@anna2
Tak, małżeństwo, miłość to trudne dyscypliny. Mistrz
daje wskazówki, bo reguł brak. Dzięki i pozdrawiam
Umiar we wszystkim jest wskazany. Pozdrawiam Marku :)
miłowanie jak
niepielęgnowany
ogród umiera
kiedy przestaje iskrzyc
nuda się wdziera
umiar tu nie pomoże
w fantazji nadzieja
szaleństwie i polocie...
;)
Umiar zawsze wskazany :-)
Pozdrawiam Mistrza serdecznie :-)
Czy umiar zachować, nie wiem.
Nie wiem jak kochać w sam raz.
Za dużo, za mało.
Trudna ta miłoć.
@Krystek
Szacunek i dbanie o miłość jest bardzo ważne, ale samo
w sobie pożądania nie wywoła, przynajmniej u faceta.
Pozdrawiam i dzięki za czytanie i koment.
@e.jot
Dziękuję za głos w temacie. Kiedyś mój profesor z
konserwatorium powiedział mi w kontekście śpiewania,
że trzeba umieć dozować i ograniczać występy, a wtedy
można być w formie długo. Pozdrawiam.
Myślę, że sam umiar nie wystarczy. Niezbędny jest
szacunek i dbanie o miłość.Udanego dnia z pogodą
ducha:)
Dawkowanie (czytaj: umiar) przychodzi z upływem lat -
a wtedy (nawet ciut wcześniej) pisz pan przepadło :-)