Czyżby
Czyżby już przegrał
Sił mu brakło
Przecierz najpotężniejszy ma oręż
Serce które kocha prawdziwie
A może skrył się na moment
Siły zbiera na bitwę ostateczną
W imię miłości i dla niej tylko
Bo ona jego życia jest sensem
Może...
Lecz to się okaże
Gdy "zegar" wybije znak godziny
ostatecznej
...daj siły kolejny raz o Panie bym znowu powstał z prochu jak Feniks:*...
autor
grzes1971
Dodano: 2009-05-04 10:50:07
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Podoba mi się Twój wiersz Grzesiu, w godzinie
ostatecznej zawsze coś się rozstrzyga