Dąb litewski
Dąb litewski, silny, postawny
Wyjadał słodki marcepan.
Stary Kraków, lato
Szum Wisły...
Giął się dąb
Pod starości ciężarem...
Marcepan nie wrócił mu młodości
Ale godną starość podarował.
A dąb szumiał, choć ciosy dostawał.
Życie...
Została jeszcze zdarta skóra, co
oddycha.
Dąb złamał się na pół- niby zapałka.
Zostały korzenie- wrosłe w Kraków
I dębowo-olszany stół...
autor
Stefa1932
Dodano: 2014-08-13 20:00:20
Ten wiersz przeczytano 735 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dąb niczym człowiek,dobrze,że
starość miał godną...
Pozdrawiam serdecznie:)