Dać wiarę sobie i innym
Nie rodziłem stąd nie wiem
że rodzenie nie sztuką
Wychować jest sztuką
tak mówią , a ja myślę
że cudowną sztuką jest kochać
kochać miłością rozsądną i mądrą
Ale ważniejsze od dawania jest
serce, umysł, dorosłe słowo i wiarę
dla nowo narodzonego
dla dorosłego
codziennie, lecz w miarę
Nie rodziłem i nigdy nie będę wiedzieć
ale wiem i to czynie, że
do miłości się idzie a nawet biegnie
nie czekając na nią i w domu siedzieć
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (11)
Oj Panie Bolesławie nie poprawił pan.Ale może być i
tak też.Wiemy o co chodzi-:)).
Pozdrawiam Cieplutko.
Bolesławie właśnie tak uszanowac drugie istnienie
pozdrawiam
Bardzo dobry i ciepły. Pozdrawiam serdecznie
Na pewno masz rację! Ukłony 'D
Prawda Bolesławie, do miłości powinno się biec, bo cóż
siedzenie w domu? Pozdrawiam
cieplutki ładny wiersz ...masz rację cudowną sztuką
jest kochać:-0))))
pozdrawiam
I rodzenie jest sztuką: dobrze urodzeni mają w życiu
łatwiej. Dobrze - to znaczy: bez komplikacji, nie
przyduszeni, bez traumy która potem połoznik ocenia
nie dziesiątką lecz cyframi początkowymi... Ale - tak,
wychowanie jest ważne.
Dobra puenta, choć wiersz potrzebuje poprawek:))
Dokładnie szczęściu trzeba dopomóc.Sama miłość nie
przyjdzie. Trzeba do niej samemu wyjść.A wiersz jest o
rodzeniu także dobrze jest trzymać się jednego tematu.
A o siedzących w domach przy piecu i czekających na
cud można osobny nawet wiersz napisać.
Pozdrawiam Anita.
Misiaczku, ja myślałem o tych zahukanych, siedzących
przy piecu, nie wychodzących z domu.
Dziekuję za analizę, twoje sugestie wniosę, dziękuje
Nie rodziłem stąd nie wiem
Czy rodzenie jest sztuką?
Wychować jest sztuką
tak mówią
myślę
cudowną sztuką jest kochać
miłością rozsądną i mądrą
ważniejsze od dawania jest
serce, umysł i dorosłe słowo
a także wiara
dla nowo narodzonego
i dla dorosłego
nie rodziłem i nigdy nie będę wiedzieć
ale wiem że do miłości się idzie
a nawet biegnie
nie czekając na nią w domu ( tutaj rozmyślam nad
tym czy jest prawidłowo zapisane, bo narodziny dziecka
owszem są w szpitelu często, ale noworodek przebywa
potem w domu więc można podejść do noworodka w domu z
miłością)
A we wierszu jest mowa o narodzinach o rodzeniu.
Wiec ja może zaproponuję końcówkę
nie rodziłem i nigdy nie będę wiedzieć
ale wiem że do miłości się idzie
a nawet biegnie
z bliska czy z daleka
może takie zakończenie?
Pozdrawiam serdecznie i za uwagi przepraszam-J).
Miłego dnia życzę z uśmiechem i dobrą kawą.