Daję swój obraz prostym słowem
Daję swój obraz prostym słowem,
Niosę pogodę oraz burzę.
Chylę pokornie siwą głowę,
I jak najszczerzej wszystkim służę.
Nawet, jeżeli tak się stanie,
Że wyznam zbyt dosadne sądy.
To próżne będzie ukaranie,
Za takie myśli i poglądy.
Jestem marzeniem opętany,
Pasek nie więzi mej istoty.
Życie to cykl przedwcześnie zgrany,
Pełen swobody i prostoty.
Czasami stworzę coś na miarę,
Własnej fantazji pełnej baśni.
Karmionej tylko dziecka czarem,
Lecz pozbawionej głupiej waśni.
Co bywa wieczną polemiką,
Wpisane w krąg dziejowych treści.
Przychodzi nagle, idzie z nikąd,
W jesiennych liściach głos swój pieści.
Czasem zapłacze drobnym deszczem,
Zmoczy parapet brudem kryty.
Nie wróci więcej, choćby jeszcze,
Był takich wrażeń więcej syty.
A ja swój obraz wszystkim daję,
Niechaj kolorem sny maluje.
Zimę uczyni pięknym majem,
Zło pokornością swą odczuje.
Nawet, jeżeli tak się stanie,
Że zbyt dosadne daję sądy.
To wybacz mi najwyższy Panie,
Odważne słowa i poglądy.
Komentarze (7)
Stworzyłeś obraz cieplego, prawdomównego człowieka w
sile wieku bujającego w obłokach:)Bardzo podoba mi sie
i wiersz i peel+++
Pięknie malujesz słowem. Pozdrawiam +++
Za Twoje wiersze składam podziękowania :)
słusznie radzisz Mariat - dzięki...już poprawiam
słusznie radzisz Mariat - dzięki...już poprawiam
Ta zwrotka jest najsłabsza, warto nieco ją drasnąć,
gdyż wiersz jest piękny.
"Jestem swobodą opasany,
Pasek nie więzi mej istoty.
Me życie to jest cykl ograny,
Pełen swobody i prostoty."
Chodzi mi o powtarzające się 'swobodą' i
'swobody' - to drugie można zamienić na
'wolności'.
Poza tym 'mej' i 'me' = też jedno za drugim.
piękne twe obrazy słowem malowane
więc dawaj ich jak najwięcej amen
pozdrawiam serdecznie