dał... mówił:
dawno (szkolne lata)
...cukierki
- ruda i piegowata
potem (w każdym liście)
...kwiaty
- włosy masz ogniste
często (przez półrocze)
...całusy
- piegi tak urocze
w końcu (wstąpił szatan)
...w mordę
- siwa i stara szmata
teraz (gdy w żałobie)
...szczęście
nic nie mówi w grobie
(umarł w święto ...)
autor
czuły szept
Dodano: 2010-03-08 10:03:34
Ten wiersz przeczytano 1601 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
ostro, mocno i tyle skojarzeń... ekstra :-)
nie wszystko złoto... westchnienie pełne cierpienia,
desperacji, ulgi...
masakra, dobry znaczy się..
oszczędność słów - maksymalna, musiałam wysilić szare
komórki (jest ich coraz mniej hihihi) ech, ludzie...
Lubie rude włosy, wiec Twój wiersz też, obrazowy.
taki to nawet zza grobu psuje humor ...
Wiersz ciekawy, czas szybko biegnie a z nim nasze
życie przemija, jesteśmy w tej materii bezradni,
dlatego musimy wykorzystać każdą chwilę naszego
życia...pozdrawiam
Obraz z życia wzięty...smutny los wielu
kobiet...nareszcie ma święty spokój i może cieszyć się
życiem...pozdrawiam :)
jakie to szczęście czasem bywa przewrotne, przychodzi
wtedy gdy smutek być powinien:) jakiś smutek mnie ogar
nia gdy to czytam, że można tak kogoś słowami
niszczyć...
szczęście,że zamilkł...pozdrawiam cieplutko
ot całe życie w mig przeleciało, jedynie "dał...,
mówił..." zostało.
ciekawa forma wiersz, utwór obrazowy, życiowy,
refleksyjny...dlaczego ludzie nam bliscy, aż tak się
zmieniają...pozdrawiam
przeczytałam i posmutniałam, jednak wszystko się
pamięta i wybacza
Wiersz jest wymowny, ale wierzę w piękne życie :)
przejrzysty obraz i mądre słowa...pozdrawiam...