Daleko i blisko
Pogoda, choć to styczeń jest wiosenna
raczej.
Świeci słońce, jest sucho, a więc czas na
spacer.
Pójdę zatem daleko na spacer styczniowy –
Aż gdzieś za obwodnicę. Może do Osowy.
Skoro się wokół ładnie już robić
zaczyna,
Może za jakiś miesiąc wyskoczę do syna.
Teraz pracuje blisko, ot wyciągnąć
ramię:
Buduje instalacje w porcie w
Rotterdamie.
autor
jastrz
Dodano: 2024-01-31 00:03:34
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
* skurczył,
sorry,
pozdrawiam serdecznie:))
Świat jakby się skórczył,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Po drodze mozesz mnie odwiedzic. Pozdrawiam Michalku
:)
Globalna wioska. :))
Bardzo fajny wiersz.
Wszystkiego dobrego Michale:))
cóż, ziemia się kurczy
Cieszmy sie z momentów z bliskimi, nie wiemy kiedy na
nas przyjdzie pora
Ładnie.
I cieszę się, że częściej będziecie się z synem
widywać :)
Bo świat jest globalną wioską. Trochę wesołe trochę
smutne, ale ciepło napisane. :)
:)
Pozdrawiam.
Coś mi się zdaje, że zima odpuściła na dobre...ja się
z tego cieszę, bo jak wiesz nie lubię zimy...
A syn pewnie się ucieszy z Twojej wizyty, więc nie ma
co zwlekać, jedź skoro jest tak blisko :))) Rotterdam
- rzut beretem! :)))
Za miesiąc, to może i spacerkiem dojdziesz do
Rotterdamu (hihi)
Ale sercem zawsze tuż obok.
Daleko do Holandii, zarazem blisko ... na mapie, około
5 cm. Pozdrawiam.
(+)