danse moriendi
w głąb smutku wirują
spowite karminowym lękiem
bolesne tajemnice świata
tulą do piersi gasnące płatki
płomiennych kwiatów
zawoalowane krzykiem
zaciskają powieki
w bezwzględnych ramionach Moirai
autor
MEG
Dodano: 2013-11-20 13:01:09
Ten wiersz przeczytano 1851 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Świat jest tajemnicą... Skłaniasz do refleksji.
Pozdrawiam.
Życzę zdrowia Małgosiu. Pozdrawiam
Zadumałam się. Pozdrawiam
Bezwzględny los i krzyk duszy. Pozdrawiam Małgosiu
Bezgłośnie tylko dusza krzyczy..
refleksja, która zatrzymuje.
Pozdrawiam smutna)))))
to są tajemnice światła bolesne...i po sprawie:)
pozdrawiam:)
Raczej ze wspólnego dziedzictwa, niezależnie od
nacji..
czy to cos z francuskiego?pozdrawiam
Choć po zastanowieniu stwierdzam, że masz rację.
/smutki/ w liczbie mnogiej właśnie - też brzmi dobrze,
choć nieco zmienia mój zamysł..
Mariat - smutek jest tu bardziej przestrzenią niż
podmiotem..
ars moriendi była niekiedy częścią cyklów tańca
śmierci.
Bardzo ładny refleksyjny wiersz,jest nadzieja skoro
jeszcze tli się płomień.Pozdrawiam cieplutko
Czyli bardziej "ars moriendi" Gołąbeczko?
Bardzo refleksyjny wiersz,
ciekawie napisany.
Pozdrawiam serdecznie.
krzyk w sobie zduszony, to często trudniejsze
Pozdrawiam serdecznie