Darz bór
To za sprawą człowieka ginie nam przyroda!
Witaj piękny borowiku...
bądź ozdobą w mym koszyku.
W którym kurki, gąsek parę,
to okazy są wspaniałe.
W tym maślaczek urażony,
choć obślizły, tak stworzony.
Ja ozdobą zostać mogę,
więc maślaczki już gotowe.
Rydze tutaj rej dziś wiodą,
są soczyste nawet z nogą.
A zielonki zwane gąski,
rosną sobie wzdłuż tej łąki.
Kożlak także nie popuścił,
słodką zemstę sobie uknuł...
Schował cały się pod brzozę,
ukrył łepek także nogę.
Na polanie zaś maronki,
czarne łepki, kurek łąki.
Jeszcze nocą popadało,
grzybki teraz rosną śmiało.
Urodzajne dla nas lasy,
rosną długo ponad czasy.
A w nich grzybki, runo wszystko,
gdyż z naturą człowiek blisko.
autor
Henio
Dodano: 2013-10-13 12:31:59
Ten wiersz przeczytano 2998 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Wspaniały wiersz o grzybobraniu. Pozdrawiam
Przepiękny kosz już go zabieram jest wszystko co lubie
,widze że uwielbiasz zbierać więc mi nie pożałujesz
dziękuje smaczne.
W sam raz Heniu dla dzieci.Pozdrawiam
Las i jego magia świetnie oddana... blisko natury to
dla mnie też:)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie!
Grzybobranie, uroki życia, fajny klimat, fajna pora:)
Pięknie Heniu, czytając uśmiechałam się, wspaniale
napisany wiersz. Dziękuję i cieplutko pozdrawiam :)
tesknie za spacerami po lesie, ktory otaczal moja
wioske, tesknie za tym czasem Kiedy wstawalismy z moim
bratem wczesnie rano I szlismy na grzyby:) lubilam ten
spokoj', skupienie z jakim sie rozgladalo za grzybem
jak za zgubionymi kluczami:) tyle ze bez tej
paniki:)))
pozdrawiam:)
Hmmm... "maślaczki" niech sobie będą obślizgłe, w
śmietanie są pyszne. Wiem bo dziś jadłam na obiad:)
Pozdrawiam
U was jakieś inne grzyby rosną ale prawdziwki, kurki i
rydze też u nas obrodziły...pozdrawiam
Lubię zbierać grzybki. Jeść...niekoniecznie :)
Pozdrawiam, Henio.
Byłam w tym roku kilkakrotnie na grzybach, w pewnym
lesie wysypisko śmieci! to boli! stare lodówki,
foteliki samochodowe, strach się bać! człowiek jednak
nie zawsze jest człowiekiem! Pozdrawiam Cię Heniu!
zdrówka:))
Henio widać, że lubisz zbierać grzybki i doskonale
znasz się na tym. Nie wiem co to są maronki, ale zaraz
sprawdzę. Ładny, urokliwy, oddający piękno
grzybobrania - wiersz. Pozdrawiam ciepło-:)
No i wartko popłynął Twój wiersz...pewno na grzyby...
czuć fascynację autora. :)
Bardzo wesolutki! Pozdrawiam serdecznie :))
jak ja to lubię:)