Darz bór
To za sprawą człowieka ginie nam przyroda!
Witaj piękny borowiku...
bądź ozdobą w mym koszyku.
W którym kurki, gąsek parę,
to okazy są wspaniałe.
W tym maślaczek urażony,
choć obślizły, tak stworzony.
Ja ozdobą zostać mogę,
więc maślaczki już gotowe.
Rydze tutaj rej dziś wiodą,
są soczyste nawet z nogą.
A zielonki zwane gąski,
rosną sobie wzdłuż tej łąki.
Kożlak także nie popuścił,
słodką zemstę sobie uknuł...
Schował cały się pod brzozę,
ukrył łepek także nogę.
Na polanie zaś maronki,
czarne łepki, kurek łąki.
Jeszcze nocą popadało,
grzybki teraz rosną śmiało.
Urodzajne dla nas lasy,
rosną długo ponad czasy.
A w nich grzybki, runo wszystko,
gdyż z naturą człowiek blisko.
Komentarze (51)
Henio. Tutaj tzn. w Niemczech tak piszemy. Ale portal
kobieta/wiersze znajduje się w Polsce. A właśnie w
naszym kraju rzeczowniki piszemy z małej litery a nie
jak w języku niemieckim - z dużej.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
Więc można powiedzieć śmiało-
grzybobranie się udało!
Pozdrawiam!
więc po grzyby te czerwone, w ładne
kropki przystrojone, jest ich tyle
tylko brać - a czy dobre?
psia ich mać
Pozdrawiam serdecznie
Literówka w komentarzu: miało być "może":)
Bardzo lubię grzyby, więc wierszyk podoba się. Jednak
podobnie jak mariat, napisałabym nazwy grzybów małą
literą. Słuszna zdaje się też uwaga bomi, co do
tytułu. Mośe warto czymś zastąpić powtarzające się
blisko "też" i "już". To tyle marudzenia. Miłego dnia.
Dzięki Mariat - ale to z przyzwyczajenia bo tutaj tak
piszemy i jak oka nie kole to pozostawię. Pozdrowienia
Dlaczego nie? Te cudeńka rosną sobie w całej Polsce,
również w Borach Tucholskich.Pozdrawiam
Zazdroszczę grzybobrania. I zastanawiam się, czy
powinno się dużą literą pisać nazwy poszczególnych
gatunków. Moim zdaniem - NIE. To tak jak meble =
krzesło, stół itp.
Domyślam się, że łatwo nie zdradzisz, gdzie te
wspaniałości:)
Ciepło i jesiennie, przeczytałam z przyjemnością :)
Witam Henio,pięknie napisałeś,dziękuję za sportowy
komentarz,pozdrawiam
Witaj Gregcem - mogę zluzować, ja tej myśli nie
poddałem że Muchomorkami można na wieki uraczyć
teściową, ale tak czy inaczej fajno to napisałeś,
pozdrawiam
pięknie grzyby opisałeś
lecz o jednym zapomniałeś
o czerwonym jak kapturek
co ma blaszki zamiast rurek
Stoi pewny swej urody
lecz narobić może skody
dla teściowej go zbierają
bo uciechę z tego mają!!
W lesie człowiek blisko natury i wtedy czuje się
szczęśliwy.
Pozdrawiam:)
pięknie opisana natura, bogactwo lasów, bardzo ładny
wiersz, pozdrawiam cieplutko
Heniu - /Darz bór/, od obdarowywania bogactwami
natury, tak się pisze to pozdrowienie leśników i
myśliwych; pozdrawiam:)