Dawniej
Kiedyś to i góry mawiały
O szacunku i miłości
Jakby w sercu radośniej
Dawały znać coraz głośniej
Kiedyś to honor żył na wierzchu
Głos sumienia zgodnie istniał
Lubił gadać, chwalić, chichrać
Działał bez zarzutu
Kiedyś mówił mi dziadek
Pieniądz to był tylko dodatek
Plan wykonany, premia systemowo
Bez błędów, bez komputerów
Kiedyś dałby Bóg żeby było dziś
Bo kiedyś to słowem szczerze
A dobrze zawsze tam gdzie nas brak
Oj dawniej to i bajki uczyły...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.