Dawno
Dla wszystkich nieszczęśliwie zakochanych..
Dawno już odszedł czas, gdy moje łzy,
Kapały cicho na ziemię, mocząc kurz,
Choć znów wbiłaś sztylet, właśnie Ty,
Ty, którą obsypywałem płatkami róż.
Wielu, gdy upadłem raz, opuściło mnie,
Moje łzy dawne, nie wystarczą dziś już
Chcieli zdeptać ciało i zostawić dnie,
Chcieli złamać duszę, w serce wbić nóż!
Teraz wiem kto bratem, kto wrogiem mi,
Teraz wstaje, by walczyć z losem znów
Podniesiony siłą swą i braci mych krwi
Nie omamią mnie potoki fałszywych słów,
Nawet dziś nawet tu, nie tracę wiary
swej,
Że nadejdzie dla mnie jeszcze lepszy
dzień
Teraz duma i gniew wstają w duszy mej,
I kona w sercu ostatni, żałosny Twój
cień
Krzyk..! Rozdarł mroźny świt...! Nie usłyszał nikt... A on skonał gdzieś we mgle....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.