Depresja
Dzień każdy kończę kaskadą łez
I gasnę w gorzkim jęku.
Czy moje życie, z Bogiem lub bez
Wyzbyte będzie lęków?
Dzień tłumi żądze i niesie strach
I zsyła przerażenie,
I pytam siebie w ciernistych łzach-
Czy jutro się odmienię?
autor
gregorjuz
Dodano: 2008-05-23 10:54:58
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dobry wiersz... ale mozesz lepsze... Mimo tego jest
ławy do zrozumienia i to jest plus
Bardzo udany debiut. Podoba mi się Twój wiersz, jest
rytmiczny i płynny, doskonale się go czyta. Gratuluję!