desperado
/wiosenne niedyskrecje/
odeszły już wody
przeminęły wiatry
słońce dawno zgasło
niebo pełne gwiazd
i byłoby cudnie
gdyby nie komary
te perfidne harpie
nie dają mi spać
autor
mroźny
Dodano: 2013-06-19 09:48:13
Ten wiersz przeczytano 1581 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
diw pierwsze strofy jakoś mnie rozśmieszyły sorry:)
Tak,komary są kąśliwe,taki urok lata.Dobry wiersz.
:)
Hihihi, dobrze że chociaż "wiatry" przeminęły :D
To urok letniej nocy, taki krwawy haracz za dobrą
pogodę. Pozdrawiam :)))))
:)))no, komary moga zycie uprzykrzyc:)
Pozdrawiam.