Deszcz
Deszcz na dworze pada
To niebo płacze nad światem
Nad nami ludzką rasą marną
Naszymi słabościami i lękami
To są i Boskie łzy
Tak i On płacze
Że my dzieci nauk Jego zapomnieliśmy
Które nam wpajał
Z którymi przez życie iść nakazał
Że pędzimy
W pędzie zapominamy o życiu
Takim normalnym
Nie usłanym bogactwem wszelkim
Ni cennymi diamentami
Lecz ze skarbem najpiękniejszym
Bezcennym
Z miłością serc naszych
Zapominamy że bogactwo ziemskie
przeminie
A miłość w sercu pozostanie
Nawet wtedy gdy tchnienie ostatnie
wydamy
...miłość w sercu największym skarbem jest...:-*...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.