Deszcz
Co widzisz gdy patrzysz przez okno
Ja widzie jak ludzie dziś w deszczu
mokną
Jak biegną samotnie krętymi Ścieszkami
Jak samochody przejeżdżają mokrymi
ulicami
Jak panienki uważają aby się nie
poplamić
Jak pan goni przed siebie
Bo myśli że deszcz go nie dosięgnie
Co myślisz patrząc dziś w lustro
Czy uważasz że jesteś za tłusta
A może że jesteś zbyt pusta
Zbyt wiele próżności w tobie
Że radość uleciała
I szarość nastała
Że pechowa wróżka dziś do ciebie
zawitała
Jak myślisz o co mi chodzi
Ja myślę że trzeba z drogi mi schodzić
Jak ktoś nie ulega
Złym humorom podlega
Zawsze jednak wszystko obraca się w żart
Nawet gdy ktoś nie jest tego wart
A ja siedzę cichutko w kąciku
I pisze na skrawku brudnopisiku
Zapisuje to co wpada mi do głowy
Nie ważne że ktoś nie ma do rymów głowy
i znowu nastała ciemność:((
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.