Deszczolubni
„ Bo w życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu” :>
Są ludzie,
którzy kochają deszcz.
Nie tylko ten ciepły -
majowy i letni,
co bąble maluje kałużom,
lecz nawet ten,
co leje jak z cebra
i ulgę przynosi
czarnym chmurom.
I wtedy ci deszczofani
biegną, by zdążyć
dać się przemoczyć
do suchej nitki,
całkiem, jak dzieci.
Żadnej kałuży nie pominą.
Gdy już się nasycą
przeważnie na wylot -
żyją tą chwilą.
A ja przeczekam,
niech się wypada.
Posłucham,
co tam deszcz opowiada.
Zamówię widok za oknem z tęczą,
a potem pewnie
..............zamknę go
..........................w wierszu.
Komentarze (37)
Witam,
bardzo barwnie i zabawnie opisałaś deszczolubnych do
których i ja należę./+/
Jednak coraz częściej oglądam te spektakle natury z
okna...
Pewnego dnia tak mnie zauroczyły krople deszczu, że z
wrażeń powstał trzy strofowy, ośmiozgłosowiec
sylabiczny.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć.
PS U mnie pod Twoim komentarzem dopisałam dla Ciebie
jeszcze paręnaście zdań.
Jeśli masz ochotę - wróć.
Baw się ~ Pozimko świetnie, gdy lubisz deszcz, jak w
Deszczowej Piosence. Ja życzę sobie słońca, niech
będzie go coraz więcej:)
Pozdrawiam z podobaniem:)
Deszczowa aura minęła i niebawem niektórzy zaczną z
powrotem tęsknić za "prysznicem" z nieba, dziękuję
mariat za wizytę pod wierszem :>
Sławomirze, już chyba nadrobiłam zaległości i
zajrzałam do Twojego / smutno pięknego wiersza. Dzięki
za komentarz, pozdrawiam także :>
Przepięknie! Wspaniały wiersz! Bardzo mi się podoba :)
Deszczofani są wśród nas, choć ja do nich nie należę.
Super pozytywne strofki :)
Prześliczny wiersz i super temat deszczu.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Również życzę Ci wielu widoków na tęczę, pozdrawiam
Elizo i dzięki za czytanie :>
Patrycjo, już nie pada, ale deszczolubni czekają ;>
Pozdrawiam:>
Tesso - dziękuję za bukiet, aż mi zapachniało,
wszystkiego dobrego :>
Kapitalne spojrzenie na "deszczolubnych"podparte
cennym cytatem, pozdrawiam :)
Jaki uroczo przemoczony wiersz...pozdrawiam :)
W tym wierszu zamknęłaś pogodę deszczową. ;)
Oj, to już chyba lata minęły jak do mnie zajrzałaś.
Dziekuję i pozdrawiam.
Deszcz jest niezbędny Najko, to prawda, ale lubię
tylko ten ciepły, majowy :> Dziękuję za czytanie.
Gabi, pozdrawiam, miło, że zajrzałaś:>
Pozdrawiam czytających :>
Pomysłowo i w sam raz na ten czas, kiedy deszczu jest
po pas.
No i ślicznie poziomeczko, zamknęłaś krople w wierszu,
bukiecik konwalii dla Ciebie :)
O, jaki wiersz na czasie, bo leje chyba wszędzie.
Dzisiaj go nie kocham :)
Z moich obserwacji wynika, że bąble na kałużach tworzą
się tylko, gdy jest ciepło, więc, tak, jak napisałaś
:]
Życzę tylko widoków z tęczą, super wiersz - pozdrawiam
:]