Detoks
Wystarczy
już
ranienia się
o wystające z piachu
żebra
zagłodzonej miłości
Jednym zdaniem
wywołałeś detoks
w moich zatrutych
uczuciem tkankach
Czas już
odprawić mojemu osobistemu
bogu
namiastkę pogrzebu
lecz bez modlitwy
o zmartwychwstanie
Odchodzę
z pustką w sercu
co wypala bardziej
niż kwas solny
odrzucenia
Wiatr odnowy
nuci piosenkę
o nowych szansach
jeszcze jej nie słyszę
"Why does it rain, rain, rain down on Utopia? Why does it have to kill the ideal of who we are?"
Komentarze (1)
Usłyszysz ta piosenkę, najważniejsze, ze końcówka
wiersza brzmi optymistycznie, tak trzymaj.
Pozdrawiam