Diabeł kusi
Diabeł kusi mnie czasami
Coraz głośniej szepcze z duszy dna
Natarczywie dźga widłami
Oczy moje zwraca w stronę zła
Chociaż dzielnie go odtrącam
On wciąż w myślach moich trwa
Czasem z ciekawości za nim zdążam
Myśląc co znajomość ta mi da
Zobacz mówi- krótka chwila jedna
Jeden bólu ostry krzyk
I już wszystkie Twe kłopoty bledną
Wszelkie troski znikną w mig
Nim odpłyniesz w złotą nicość
By w objęciach spłonąć jej
Spojrzysz w blade swe oblicze
I zakończysz ziemski dzień
Komentarze (8)
dziękuję za komentarze :)
Krzemanka dobra ta Twoja sugestia, postaram się
zastosować w przyszłości (sylaby i rymy to dla mnie
nowość,dopiero się uczę). Muszę przyznać,że mój wiersz
w Twojej wersji jest duuużo lepszy, niestety nie mam w
zwyczaju zmieniać tego co napisałm (choć bardzo mnie
kusi żeby złamać zasadę). Pozdrawiam cieplutko :)
Ładny wiersz o pokusach.
Niektóre są urocze, ale od tych diabelskich trzeba się
trzymać z daleka ;)
Miłego!Pozdrawiam:)
Fajnie o pokusach. Myślę, że gdyby całość zapisać w
wersach, naprzemiennie po osiem i siedem sylab wiersz
by zyskał:
Diabeł kusi mnie czasami,
głośno szepcze z duszy dna.
Natarczywie dźga widłami,
każe patrzeć w stronę zła.
Chociaż dzielnie go odtrącam,
on wciąż w myślach moich trwa.
Z ciekawości za nim zdążam,
myśląc - co znajomość da?
itd
Wiadomo, że to jedynie czytelnicza sugestia z która
autorka zrobi co zechce. Miłego dnia.
Mamy obok siebie diabła,
ale mamy też anioła.
I tylko od nas zależy,
kogo będziemy wołać.
Każda znajomość z tym panem źle się kończy,a życie
jest piękne! Pozdrawiam:-)
Nie daj się skusić, uwierz w samą siebie. Pozdrawiam
Ciekawy wiersz!!!Pozdrawiam
ciekawe przemyslenia warte przemyślenia pozdrawiam